15.05.2014 18:21
Ścigaczu, Redakcjo!
Jak się domyślam, wszyscy kochamy spamerów. Zaśmiecają nam takie pokurcze kapitalizmu nasze skrzynki pocztowe, zarówno mailowe jak „analogi”, wstawiają reklamy na fora dyskusyjne, w komentarze do czegokolwiek, co da się skomentować i w każde inne możliwe miejsce.
Kwestią czasu było, kiedy tacy pojawią się na Riderblogu. Osobiście pamiętam reklamy zakładu kafelkarza jakiegośtam, coś o ciążach niespodziankach, całkiem niedawno coś o oponach (choć należy przyznać, że jednak motocyklowych), a nawet o chińskich diodach LED. Polskojęzyczni zwykle dostawali burę i się zmywali, sprawa gorzej się miała z obcojęzycznymi. Nawet komentarze w narzeczu Szekspira nie pomagały, ale było coś, co zwykle rozwiązywało sprawę, a mianowicie „uprzejmy donos” na redakcyjnego maila Ścigacza. Wiem, bo sam nieraz byłem tym uprzejmym. W odpowiedzi redakcyjnej otrzymywałem kilka słów podziękowania, obietnicę, że zajmą się sprawą i ciach, spamerskie konto o skośnookiej proweniencji znikało.
Ostatnio coś się jednak zmieniło, china-spam powrócił zaśmiecając Riderbloga. Odczekałem kilka dni, po których samoistna reakcja ze strony moderatorów nie nastąpiła i uruchomiłem swoją „uprzejmość”. I co? I nic, ani odpowiedzi, ani usunięcia konta. Na chwilę obecną, kiedy piszę te słowa, spamer ma się dobrze:
-
Publikuje pod nickiem jason123.
-
Wszystkie najświeższe „wpisy” są jego „autorstwa”.
-
Dopchał się nawet do czwartego miejsca w Top10.
W związku z powyższym mam kilka pytań do Redakcji Ścigacza:
-
Czy tak ma wyglądać Riderblog?
-
Czy celowo pozwalacie na zaśmiecanie blogowiska reklamami tanich chińskich podróbek, mając z tego „działkę”?
-
Czy może brak Waszej reakcji wynika z (delikatnie rzecz ujmując) traktowania Riderbloga po macoszemu?
-
Czy brak głębszego zainteresowania Riderblogiem wynika z tego, że już nie publikują tu (lub jedynie z rzadka) Wasi redaktorzy?
Nie musicie
odpowiadać i raczej na to nie liczę. Wystarczy, że pozbędziecie
się śmieciarza, a będę ukontentowany.
Skoro jednak już
poruszyłem kilka kwestii, to niejako siłą rozpędu, dwie z nich
rozwinę.
Po pierwsze, lokata jakiej
dochrapał się jason123 w Top 10.
Czy nie sądzicie Ścigaczowa
Redakcjo, że najwyższa pora zmienić algorytm punktacji na taki
uwzględniający coś więcej, niż tylko ilość wpisów w
ostatnich trzydziestu dniach? Może jakaś średnia ważona z ilości
wpisów, wysokości ich oceny i ilości odsłon? Przeciętny
informatyk powinien sobie z tym poradzić. Bo jak zostanie tak jak
jest, to na sam top miesiąca będzie można się dopchać publikując
codziennie jeden wpis, każdy zawierający po jednym słowie. Na
przykład ze zdania: „Obecny algorytm liczenia punktacji
Top10 miesiąca jest do dupy” można w ten sposób
zmajstrować 9 wpisów. Wsadzamy każdy co trzeci dzień i
numer 1 gwarantowany! Kto chce, niech sprawdzi.
I kolejna
sprawa do rozwinięcia, to traktowanie Riderbloga trochę
„per noga”.
Jak wspomniałem, zastanawiam się,
czy taki stan rzeczy nie jest jakoś powiązany z tym, że Wasi
redaktorzy już tu nie publikują? Natomiast gdy już coś tu
wstawią, to robi się niefajnie, kiedy ten sam tekst pojawia się
zaraz potem na głównej Ścigacza. Być może inni nie
odczuwają tego jako niewłaściwego, ale ja tak. Zwłaszcza, że
podtytuł tego bloga brzmi „To, czego Naczelny nie
puścił” - a chwilę później puszcza... No dobra, nie
puścił, a potem zobaczył, że tekst się podoba i zmienił zdanie.
Nie ma sprawy, ale jak trafiło na główną, to może powinno
zniknąć z Riderbloga? Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby co
jakiś czas Redakcja dochodziła do wniosku, że wpis jakiegoś
blogera jest na tyle dobry, czy ciekawy, że warto go pokazać na
głównej. I z notką wstępną informującą o takim stanie
rzeczy doceniony wpis pojawiał by się jako artykuł na Ścigaczu.
Jednak kiedy ten bloger jest jednym z głównych
redaktorów portalu, czuję pewien niesmak. No, ale jak już
nie raz pisałem, ja dziwny jestem.
I żeby nie było, że oczekuję wstawiania moich wpisów, jest tu kilku innych autorów, których publikacje w moim odczuciu zasługują na coś więcej, niż bycie wpisami blogera. I jeżeli tylko Redakcja zaczęłaby je doceniać, moje mogą poczekać na „Świętego Nigdy” - nie będę miał z tym problemu – no, może tylko malutki ;-)
Tak więc Redakcjo, spójrzcie uważniej, bo choć pewnie tego nie dostrzegacie, macie tutaj może nie nieprzebrany, ale jednak spory zasób wartościowych tekstów do pokazania szerszemu gronu czytelników. Bo jak do tej pory z tego co pamiętam, taka rzecz zdarzyła się raz, jednak wpis doceniony w ten sposób był w moim odczuciu po prostu słaby, albo może przeciętny. Cóż, zawsze to jednak lepsze, niż pozwolić na zaśmiecenie Riderbloga najgorszego sortu komercyjnym spamem. Na śmietnik wielu zaglądać nie będzie.
LwG, Redakcjo. Pamiętajcie, że „pańskie oko konia tuczy”.
Komentarze : 23
->Alonzo: Niezmiernie cieszy mnie fakt zauważenia mojego tekstu. Cieszy tym bardziej, że w przedstawionych przez Ciebie planach działań wyraźnie dostrzegam dosyć silne echa sugestii zawartych w powyższym wpisie. Cóż, każdy nowy czytelnik cieszy, niezależnie od sposobu, w jaki tu trafił...
Niemniej, tak jak pisałem we wcześniejszym komentarzu pod tekstem S-Fightera, dla mnie jest już za późno. Decyzję podjąłem i będę się jej trzymał. Z tego też powodu grono moich znajomych na fejsie nie wzbogaci się o Twoja osobę, bo też raczej nie będziemy mieli o czym dyskutować.
Pozdrawiam.
https://www.facebook.com/tjaroslawski - dodajcie mnie jako znajomego na FB i piszcie bezpośrednio, gdy coś złego będzie się działo na Riderblog. Od przyszłego tygodnia będziemy robili porządek z moderacją riderbloga i przejrzymy algorytmy tworzenia rankingów - system powstawał jakiś czas temu i na pewno teraz należy mu się odświeżenie. W dobie Facebooka na pewno nie będziemy budowali konkurencyjnego serwisu społecznościowego, ale chcemy uczynić Riderblog bardziej wygodnym dla Waszego pisania oraz coraz częściej łączyć Riderblog ze społecznością fanów Ścigacz.pl na Facebooku tak, aby tam promować najlepsze wpisy.
->S-Fighter: Przyznam, że mam mieszane odczucia w kwestii usunięcia Twojego konta przez moderatora. Z jednej strony można było potraktować je jako spamerskie, z drugiej Redakcja takim posunięciem jakby chciała Ci "zamknąć usta", czy może nie dopuścić do wykazania ich słabości...
->Klurik: Dzięki, jednak przeceniasz siłę mojego "ciosu". Myślę, że to jednak poczynania S-Fightera odegrały tu główną rolę. Po moim tekście za długo nic się nie działo.
Wiwat! Wystarczyły dwa tygodnie abyśmy mogli cieszyć się riderblogiem bez spamu.
EasyXJRider, S-Fighter - dziękuję za subtelne zwrócenie uwagi adminów na istnienie problemu. Wymierzenie policzka stalową rękawicą z reguły pomaga w osiągnięciu zwiększonej koncentracji.
A niech to, nie dokończę eksperymentu. Redaktorki się obudziły i mnie zbanowały...
->Paulna114: Nie trać wiary i nie ma za co.
->ZR 7: Przez wzgląd na "starego" ścigacza bardzo chciałbym się z Tobą nie zgodzić, ale nie mam zbyt mocnych podstaw do tego... Niestety. A co do fejsa, na szczęście nie mam ich w swoich ulubionych, więc nie mam kłopotu z orgią obrazków.
->Pierre Kardan:
1.
Nie ma sprawy, nie chowam. Poza tym, po takiej laurce wyskakującej z początkowej zjebki, jakże miałbym chować? Pozostaje mi tylko uchachać się tym faktem i jak tylko położę ostatnie dwie warstwy podkładu na zbiorniku Dziadka Gixa, udam się do kuchni celem wypicia Twojego zdrowia! Dzięki.
2.
Nie sposób się nie zgodzić, z jednym wyjątkiem: Nie przyjąłbym na siebie obowiązku moderacji Riderbloga!
Kiedyś organizowałem zawody w dyscyplinie sportu, której sam byłem zawodnikiem i ku zdziwieniu innych, rezygnowałem ze startów w imprezach, przy organizacji których maczałem palce.
To samo byłoby i tutaj, zostając moderatorem Riderbloga, przestałbym tu pisać - na co nie mam póki co ochoty. Ale dzięki za uznanie.
aha, a jeszcze dodam odnośnie tego jasona.
no tak, i ja zauważyłem tego śmieciarza i nie tyle do niego mam zarzut, co do redakcji właśnie.
nawet jeśli taki klient się tu pojawia, to nie do nas - korzystających z tego portalu powinno należeć zgłaszanie tego typu spraw. a już w ogóle o pomstę do nieba woła fakt, że się kur...na nikt tym nie przejmuje.
to chyba nie jest nadmiar obowiązków wejść tu na te blogi przynajmniej raz dziennie i usunąć chwasty co?
przynajmniej tak by mi się wydawało.
a jeśli tam macie za dużo roboty przy wklejaniu foci na fejsika to dajcie uprawnienia admina jeśli o blogi chodzi dla easyxjrider i on już o to lepiej zadba od was wszystkich.
ave!
no dobra, wybaczcie wczorajsze nieładne słowa, marudzenie i czepianie się. wieczór był, ja znudzony patrzeniem w puste szkło musiałem odreagować no. ogólnie easy to dobrze, że tu jesteś i piszesz, nie wali mnie to. nawet jeśli jest to raz na dwa tygodnie. widać, że jesteś tu jednym z niewielu, którym zależy, którzy chcą tą pustynię zazielenić. nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek twój wpis był cienki. co by na ciebie nie mówić, to jednak przykładasz się do tego co robisz.
nawet jeśli komuś temat czy forma nie pasuje. ale może nie pasuje, bo po prostu nie rozumie, może to zbyt skomplikowany język dla danego delikwenta...
no nieważne.
przyszedłem tu zwrócić honor.
mam nadzieję, że nie żywisz urazy.
z wyrazami szacunku - pierre kardan
Niestety ale Ścigacz zszedł na psy. Teraz dbają tylko o "ścigacz.pl" na fb,wrzucając dziennie kilkadziesiąt fotek ze zjebanymi tekstami aby tylko jak najwięcej osób kliknęło LIKE,porażka...
->Paulina114: Spoko, nie chowam urazy. W zasadzie, gdybyś wspomniała w komentarzu o przypadkowym usunięciu mojego, z przyjemnością wstawiłbym go jeszcze raz.
I obiecuję, że jak następnym razem będę chciał pozytywnie skomentować Twój tekst, zrobię to w sposób nie pozostawiający wątpliwości co do pozytywnego wydźwięku.
przez przypadek mi się usunął, a to była jedyna prawie pozytywna opinia od Ciebie, więc zależało mi żeby została
->Paulina114: Też mam taką nadzieję. Co do logowania, ja loguje się zawsze, jak mam coś napisać / skomentować i trochę "dzaźni" mnie manipulowanie przy moich komentarzach... No, ale mniejsza o to.
->Pierre Kardan: No i właśnie między innymi z opisanych przez Ciebie powodów powstał mój wpis. Może nie ma jeszcze tego wszystkiego w dupie i może wypociny Twojego xjoty poruszą coś w temacie? Tak, wiem, że nadzieja jest matką...
I bardzo mi przykro, że nie jestem w stanie pisać częściej, niż raz na dwa tygodnie... C'est la vie.
też pomarudzę, bo zjebane to wszystko.
ale co tu się zachwycać jak tu piszą dwie osoby na krzyż i to raz na dwa tygodnie, w kółko o tym samym...
więc mnie już to wszystko wali.
i chinole i iksjoty i wielcy "odkrywcy" co to jeżdżą o rzut beretem od domu , a zachowują się jakby właśnie odkrywali nowe kontynenty.
taka prawda, może nie?
sam ścigacz stał się nudny. jak wiadomości to tylko kto tam gdzie wygrał, jak artykuł, to w większości sponsorowany, bo innych się nie opłaci, a jak już nie ma czym zapchać dziury to filmik z jutuba jak znalazł.
jedynie lovtza tu coś jeszcze robi i o czymś konkretnym pisze - szacun
kiedyś codziennie tu przychodziłem i znajdowałem zawsze coś nowego, interesującego. teraz mogę wejść raz na dwa tygodnie i za wiele mnie nie ominie.
a dupa, srać na to. dobranoc
Ad. 3) a no tak.
No ale mam nadzieję, że coś z tym zrobią.
Mocne słowa w Twoim komentarzu poniżej ;)
->Krytyk bez etatu:
Na początek jeszcze trochę analiz i statystyk. Specjalnie dla Ciebie przejrzałem trochę moich wpisów i z grubsza biorąc, mniej niż co czwarty jest narzekaniem na coś lub przypierdalaniem się do czegoś. Więc jakie wieczne dąsy?
Piszesz, że analizy przypominają Ci statystyki - to nie to samo. I jeszcze ten polityk... Dokonujesz czegoś, co w psychologii nazywa się projekcją, ale tak mają Ci, którzy z braku lecytyny, czy też magnezu we krwi idą na "intelektualne skróty".
To samo może tłumaczyć niemożność dobrnięcia do końca wpisu, czyli skupienia uwagi na około 5 minut. Polecam regularne spożywanie gorzkiej czekolady.
Oczywiście, żartuję sobie. Obydwaj dobrze wiemy, że dobrnąłeś. Sam się zdradziłeś.
Jednak cieszy zgoda w pewnych sprawach.
->S-Fighter: Przetestuj, będzie fajny happening, ukazujący dodupizm obecnego sposobu ustalania rankingu.
->Paulina114:
1. Dzięki.
2. Tak bywa...
3. Bo to jest punktacja ostatnich 7 dni, a w tym "okresie rozliczeniowym" nie było więcej konkurencji w postaci innych wpisów. Jeżeli przez ostatnie 7 dni pojawiłyby się tylko trzy wpisy i każdy miałby po jednym odwiedzeniu, wszystkie trzy byłyby w najczęściej wyświetlanych w ostatnim tygodniu. Starsze nie są brane pod uwagę w tygodniowych zestawieniach.
PSS. Dlaczego wpisy jason123 są w klasyfikacji najczęściej wyświetlanych, skoro były wyświetlane 5 razy?
Miło się czyta Twoje wpisy, nawet jeśli są to narzekania i pretensje (tu jak najbardziej słuszne) :) W pełni popieram Twoje zdanie co do dennych spamerów, obojętności Redakcji i możliwości zaprezentowania postów na szerszym forum. Co do tego, czy ktoś z Redakcji Ścigacza tu wpada, to chyba tak, bo jakiś czas temu udostępnili moje blogowe zdjęcie na fb. Mam nadzieję, że podejmą jakieś kroki w sprawach poruszonych przez Ciebie powyżej. Pozdr
W pełni popieram i może nawet przetestuję ten pomysł z jednowyrazowymi zdaniami?
@krytyk. Do pewnych spraw trzeba dorosnąć...
Jak zwykle nie dobrnalem do konca z nudow.wpisy z reklamami - jestem na nie.wieczne dasy pana xj r - tez jestem na nie.bo jego analizy przypominaja mi pewnego polityka ktory kladzie sie i wstaje z mysla o swoich o statystykach...
W jednym zgadzamy sie:
Tez nie chcialbym aby byla to "strona jednego pana i jednego spama".
Archiwum
- grudzień 2014
- październik 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- sierpień 2013
- lipiec 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- październik 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- luty 2012
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (72)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)